Fitting puttera – jak dobrać optymalny kij za pomocą nowoczesnej technologii?
Posiadanie puttera, który nie zawiedzie nas na greenie i podczas decydujących momentów na rundzie pomoże poprawić wynik jest rzeczą, o której marzy większość golfistów i golfistek. Jak jednak znaleźć lub dobrać taki kij? Fitting puttera rządzi się nieco innymi prawami niż dobieranie pozostałych kijów. W tym wpisie postaram się pokazać Wam jakie czynniki są decydujące jeśli chodzi o wybór puttera idealnego dla nas oraz jakie nowoczesne narzędzia mogą temu pomóc.
Putter – najważniejszy z kijów w torbie golfisty. Czy aby na pewno?
Odkąd tylko na poważnie zająłem się fittingiem kijów golfowych (czyli już prawie 10 lat temu) fascynował mnie pewien paradoks. Jeśli zapytamy dziesięciu golfistów, który z kijów jest najważniejszy – zapewne 7-8 z nich odpowie, że tym kijem golfowym jest putter. Przecież to na greenie można zarówno podciągnąć wynik ‘cudownie’ trafionym puttem z 15 metrów lub totalnie go zrujnować robiąc 3 putta po osiągnięciu ‘green-in-regulation’. Nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Natomiast to co mnie od zawsze zastanawiało – to dlaczego większość (i to ogromna większość) golfistów tak naprawdę nie wie dlaczego akurat ten a nie inny putter im pasuje. Krótko mówiąc, większość z nas gra putterem, który ‘siadł do ręki’ w sklepie.
Skutkiem tego niektórzy są posiadaczami pokaznej floty kilkudziesięciu ‘idealnie trafionych’ putterów, które jednak lądują w szafie, bo ‘coś w nich nie gra’ po 10-tej rundzie (lub pierwszej nieudanej z uwagi na liczbę puttów – niepotrzebne skreślić 😊. Bardziej dociekliwi golfiści próbują eksperymentować z długościami, rozmiarami gripów, niekiedy nawet z ustawieniem lie angle czy doważaniem.
Wszystko to jednak jest trochę błądzenie we mgle i działanie intuicyjne jeśli straci się z oczu najważniejszy cel, dla którego posiadamy puttera.
Po co jest putter w torbie golfisty?
Pytanie trochę na przekór – przecież każdy wie po co i w jaki sposób używać puttera do zakończenia każdego z 18 dołków na rundzie. Moim jednak zdaniem putter to kij, który za każdym razem jak podchodzimy do piłki na greenie ma nam dać maksymalną pewność, że zrobi swoją ‘robotę’ powtarzalnie i przewidywalnie. Kropka… A jaki to putter – to już zależy od naszych indywidualnych preferencji, które jednak da się zmierzyć za pomocą nowoczesnej technologii.
Od końca ubiegłego roku, kiedy to w listopadzie 2020 wpadła w moje ręce nowa ‘zabawka’ w postaci systemu Capto, rozwinąłem swój własny program fittingowy puttera jako odrębną usługę. Jak widać, skoro mamy już kwiecień, wiedza nie spłynęła na mnie nagle w jednej chwili – pomogło jej kilkadziesiąt godzin kursów, filmów instruktażowych i ciekawych materiałów na specjalistycznych stronach poświęconych fittingowi kijów golfowych. Uważam, ze dopiero po prawie pół roku prób i doszlifowywania – jestem gotów przedstawić swoje podejście do fittingu puttera i zaoferować w pełni profesjonalną usługę z tym związaną. Myślę, że to najlepiej świadczy o tym, jak złożonym zagadnieniem jest puttowanie – a zaczęło się od tak pięknej i prostej tezy na początku tego paragrafu…
Czym jest CAPTO i jak może pomóc w doborze idealnego puttera?
Bardzo niepozorne urządzenie w postaci czujnika montowanego na shafcie puttera – tylko tyle i aż tyle stanowi o sukcesie systemu CAPTO. Oczywiście celem tego paragrafu nie jest reklama tego urządzenia, które uważam za niezwykle przydatne dla fitterów i trenerów golfa. Dla indywidualnych golfistów, bez umiejętności czytania danych i wprowadzania korekt dla swojego własnego swingu (a jest to umiejętność skrajnie trudna) – uważam, że przyda się znacznie mniej.
Za pomocą CAPTO i szeregu czujników jakie mieszczą się w tym małym urządzeniu, jesteśmy w stanie na ekranie komputera/tabletu zobrazować sobie w liczbach całą dynamiczną stronę swingu putterem. ‘Dynamiczną’ – to jest tutaj słowo klucz, gdyż Capto bazuje na prędkościach, przyspieszeniach, zmianach pozycji w przestrzeni. Za pomocą przeprowadzonej przed sesją dokładnej kalibracji każdego puttera potrafi zmierzyć (lub obliczyć to czego nie mierzy bezpośrednio) i przedstawić w naukowy sposób większość parametrów związanych z ruchem kija i naszych ramion podczas puttowania.
Toe hang – podstawowa cecha puttera (ważna w trakcie fittingu i nie tylko)
Jak już wspomniałem – fitting puttera opiera się w większości na zupełnie innych zasadach niż fitting innych kijów golfowych. Toe hang jest cechą, której nie posiadają inne kije (a nawet jeśli posiadają – to nie ma ona zupełnie żadnego znaczenia). Nie ma dobrego odpowiednika w języku polskim dla tej cechy konstrukcji puttera (ja na pewno nie silę się więcej na jej wymyślenie od czasu jak wymyśliłem zabawne określenie ‘zwis’ 😊 ). Generalnie chodzi o to, jak bardzo przednia część główki puttera (toe) opada podczas luźnego podtrzymywania shaftu znajdującego się w poziomie.
Jeden model puttera Bettinardi iNOVAi i trzy różne toe hangi wynikające z różnego osadzenia shaftu do główki – wybór odpowiedniego to kluczowa decyzja przy fittingu puttera.
Im większy spadek tej przedniej części – tym bardziej główka puttera jest podatna na skręcanie wokół własnej osi. Ma to wpływ na nasze ‘dopasowanie’ do danego puttera (lub brak dopasowania). Część z nas ma bowiem tendencję do odwodzenia główki puttera po linii prostej lub minimalnym łuku – część robi to po dość dużej krzywiźnie. Istnieje oczywiście ogólna zasada – im większy toe hang, tym większy powinien być łuk po jakim odwodzimy główkę.
To jednak jest zasada ‘na oko’ – za pomocą tak zaawansowanego urządzenia jakim jest CAPTO jestem w stanie zmierzyć dokładnie i porównać rezultaty za pomocą cyfr.
Wykorzystując kilka parametrów dostarczanych przez to urządzenie (m.in. szybkość obrotu główki puttera wokół własnej osi czy jakość impactu) i stosując kilka różnych konstrukcyjnie putterów z posiadanego ‘arsenału’ fittingowego jestem w stanie stwierdzić, którym typem główki osiągamy najbardziej stabilne i powtarzalne wyniki. To właśnie ta stabilna powtarzalność jest słowem-kluczem jeśli chodzi o wybór parametrów puttera.
Tu nie walczymy bowiem o odległość tylko o niuanse, które decydują potem czy piłka z określonej statystycznie sytuacji wpadnie do dołka 9 na 10 czy 5 na 10 razy.
Kształt i rozmiar główki – mallet czy blade putter, jaki wybrać w trakcie doboru i optymalizacji?
Na to, w jaki sposób, po jakiej krzywej odwodzimy główkę kija ma też wpływ kształt i wielkość samej główki oraz oznaczenia na górnej części, które optycznie nam pomagają lub przeszkadzają. Im więcej zmiennych weźmiemy pod uwagę – i im więcej testów i pomiarów skuteczności/powtarzalności przeprowadzimy – tym lepszy będzie ten efekt bazowy, czyli wybór odpowiedniego rodzaju główki. Na tym etapie nie biorę jeszcze pod uwagę główki konkretnego producenta i konkretnego modelu – jedynie określam typ, kształt i rodzaj główki – reszta przychodzi w dalszych fazach sesji fittingowej puttera. W tym momencie główną odpowiedzią jest czy będzie na sprzyjał bardziej kształt typu mallet (duża główka z wysuniętą do tyłu częścią dla zwiększenia bezwładności) czy klasyczny model blade (wąska główka puttera).
W ramach jednej rodziny putterów Scotty Cameron Special Select oferuje aż osiem rodzajów główek o zróżnicowanej charakterystyce.
Parametry techniczne najważniejsze w trakcie fittingu – lie, loft, offset, długość puttera
W drugim etapie fittingu, kiedy już mniej więcej wiem jaki typ główki będzie idealny dla golfisty/golfistki – z pomocą przychodzi technologia. Na tym etapie jest ona wręcz kluczowa – bo parametr toe hang można (i sam tak dotąd robiłem) ustalić w przybliżeniu ‘na oko’ – gdyż generalnie widać, nawet bez wielkich pomiarów, jaki rodzaj linii/krzywej cechuje nasz swing putterem. Rzecz jasna nasze oko nie jest w stanie wychwycić niuansów ani nikt nie ma w głowie komputera obliczającego średnie arytmetyczne i odchylenia standardowe (a oprogramowanie CAPTO ma 😊 ).
Korzystając z dobrodziejstwa technologii i dokładności pomiarów jestem w stanie ustalić po jakiej ścieżce i z jakim kątem natarcia porusza się główka puttera podczas całego swingu. To jedna z niewielu rzeczy, która jest niemal identyczna przy fittingu wszystkich pozostałych kijów i puttera. Główka puttera także może poruszać się po jakieś ścieżce, którą CAPTO bardzo dokładnie wylicza i przedstawia w formie rzutu w 3D a nawet wykresu na osi czasu. Podobnie jest z kątem natarcia – tak jak w innych kijach, tak i putterem możemy atakować piłkę golfową nieco z góry albo ‘pod górę’. Oba te parametry swingu poddaję analizie i za pomocą prób z różnymi typami główki znajduję najbardziej dopasowany rodzaj główki dla techniki zawodnika/zawodniczki. Posiadanie puttera z odpowiednim loftem jest niezwykle ważne.
Mało kto wie, że ten kij (tak jak wszystkie inne w torbie) nie tylko, że posiada jakiś loft – ten kąt lica można także i w putterze zmieniać, czemu służy specjalna maszyna, którą posiadamy w naszym warsztacie. Poprawnie dobrany do naszej techniki loft będzie sprzyjał szybszemu przechodzeniu piłki do toczenia zamiast podskakiwania.
Odpowiednio dobrany loft pomaga piłce golfowej szybciej przejść z fazy podskakiwania do fazy równego toczenia się po greenie.
Długość i lie puttera – czy ustawienia fabryczne są idealną opcją?
Ustawienie się do puttera to temat na osobny artykuł, jeśli nie książkę. Z fittingowego punktu widzenia najważniejsze dwa parametry jakie musimy ustalić aby zbudować idealny kij to długość i lie angle. Większość putterów na rynku dostępna jest dziś w co najmniej dwóch podstawowych długościach (34 i 35 cali) oraz z lie angle około 70 stopni. Czy jednak to co jest ‘fabrycznym ustawieniem’ odpowiada wszystkim? Oczywiście nie, dokładnie tak jak przy innych kijach – jest to tylko punkt startowy dla profesjonalnego fittera. Za pomocą putterów o regulowanej długości shaftu jestem w stanie ustalić która długość jest najbardziej powtarzalna dla swingu fittowanej osoby i jego sposobu ustawiania się do piłki na greenie.
Z kolei lie angle jest mierzone przez system CAPTO z dokładnością do 0.1 stopnia. Dzięki pomiarom dokonanym podczas statycznej kalibracji urządzenie widzi dokładnie z jakim kątem w stosunku do podłoża realnie wykonujemy swing putterem. Wnioski często bywają sprzeczne z obserwacją naoczną. Jednak tylko dzięki dokładnym pomiarom jesteśmy w stanie ustalić optymalny lie angle dla swojego puttera, aby główka znajdowała się w momencie trafienia w piłkę równolegle do podłoża (inaczej zachodzi podobny efekt jak w zle dobranym lie angle w ironach – ma on kolosalny wpływ na kierunek uderzenia).
Swingweight, MOI, shaft i grip – zaawansowane parametry do wyboru puttera
Projektując swój sposób na fitting puttera (i innych kijów do golfa) mój cel główny był taki, aby nie był to algorytm prowadzący do wyboru ‘najlepszego rozwiązania z dostępnych fabrycznie’. Od początku postawiłem sobie za zadanie opracować system, który pozwoli na budowanie putterów na bazie dostępnych na rynku czołowych producentów takich jak Scotty Cameron, Odyssey, Bettinardi czy TaylorMade. Jednak chciałem aby możliwa była też najwyższej klasy optymalizacja wykraczająca poza fabryczne ustawienia
Trzeba to sobie jasno powiedzieć – loft i lie angle będą znacznie bardziej istotne dla kierunku i szybkości toczenia niż ‘marketingowe’ opowieści o wpływie paru rowków ułożonych w taki czy inny sposób na licu na toczenie się piłki! Rowki mają natomiast ogromne znaczenie dla czucia danej główki putter – twardszego lub bardziej miękkiego.
W swoim zestawie fittingowym posiadam takie elementy jak:
- zestaw ciężarków o różnych wagach do najpopularniejszych na rynku modeli
- wymienne gripy, które w kilka chwil można założyć na puttera w celum sprawdzenia różnych rozmiarów czy kształtów uchwytu
- puttery z zamontowanymi nietypowymi shaftami, zapewniającymi zupełnie nowy poziom czucia i powtarzalności, na przykład Stability
Nasz własny warsztat jest w stanie zbudować puttera po fittingu dosłownie od podstaw korzystając z główek dostarczanych fabrycznie przez największych producentów typu Scotty Cameron, Bettinardi, Odyssey, Ping czy TaylorMade.
Taki zaawansowany zestaw pozwala na przetestowanie – a następnie zmierzenie i wybranie optymalnego rozwiązania puttera dla moich klientów.
Co więcej – nasz zaawansowany warsztat pozwala następnie taki putter zbudować, w czym na dzień dzisiejszy przewyższamy nawet większość fabrycznych putterów, których producenci nie oferują takich niestandardowych rozwiązań konstrukcyjnych lub oferują je tylko w bardzo ograniczonym zakresie.
Dzięki posiadaniu własnego warsztatu kijów golfowych możemy bez przeszkód wziąć putter naszego klienta lub klientki i przebudować go wg zaleceń z fittingu – zatem jedynym rezultatem fittingu nie musi być zakup nowego kija. Czasem wystarczy mniejszy lub większy upgrade swojego ulubionego puttera.
Stabilna powtarzalność dla zyskania pewności siebie – najważniejsza cecha optymalnego puttera
Znalezienie i następnie zbudowanie idealnego puttera nie jest sprawą prostą. Proces fittingowy diametralnie różni się od doboru innych rodzajów kijów golfowych. Same efekty optymalizacji puttera nie są też aż tak spektakularne. Putterem nie zyskujemy dodatkowych 10-20-30 metrów odległości. Nie zyskujemy często różnicy między zmieszczeniem się na fairwayu czy trafieniem w green, jak to ma miejsce przy kijach dystansowych. Często efektem idealnego wyboru może być zyskanie mniej niż jednego uderzenia na rundę (i to statystycznie o czym dowodzą testy wykonywane w metodologii ‘strokes gained’). Czasem mogą to być 2-3 uderzenia. Uważam jednak, że te kilka uderzeń na rundę to dla wielu graczy jest właśnie bariera, którą potrzebują przejść aby przenieść swoją grę na nowy poziom. W tym właśnie idealnie dobrany putter powinien przede wszystkim pomagać – powinien inspirować pewność siebie za każdym razem gdy stajemy na greenie do uderzenia. Nieważne, czy mamy metrowy putt czy szansę na birdie/eagle z 10 metrów. Powinniśmy czuć, że kij nie jest przeszkodą – a jedynie idealnie dobranym narzędziem do osiągnięcia celu. Jeśli taką pewność może dać przeprowadzony fitting i zbudowany/przebudowany do naszej techniki putter – to uważam, że dobrze jest z takiej usługi skorzystać.
Coraz większa liczba producentów zaczęła myśleć o technologiach stosowanych w shaftach do putterów, czego najlepszym przykładem jest powstanie tak zaawansowanych produktów jak Stability Putter Shaft.
Wszystkich zainteresowanych profesjonalnym doborem puttera oraz innych kijów golfowych zapraszamy do BogiGolf Fitting Center oraz na demo days w całej Polsce.
Zobacz także:
Optymalizacja, fitting, testing – trzy podejścia do doboru kijów golfowych
Jak wybrać idealne wedge – porady dla fittingu kijów do krótkiej gry
Chcesz skorzystać z najlepszego fittingu kijów golfowych w Polsce?
Zapraszamy do nas!
Nasze Fitting Center zlokalizowane jest w Siemianowicach
Śląskich, na terenie Śląskiego Klubu Golfowego. Z całą pewnością jest to najlepiej wyposażone w Polsce miejsce, gdzie pod okiem profesjonalnego fittera możesz sobrać kije golfowe.
Posiadamy wszystkie czołowe marki główek: TaylorMade, Titleist, Callaway, Mizuno, Ping, Wilson Staff.
Do tego wybór shaftów i możliwości fittingowe ironów, drivera, woodów/hybryd oraz wedge.
www.fittingcenter.pl