Test kijów golfowych typu mallet – BogiGolf Hot Lista Putterów Mallet 2021

Kij golfowy TaylorMade Spider EX Putter to kontynuacja kultowej linii Spiderów – tym razem z nowym wykończeniem, które zachwyca ponadczasowym designem oraz znakomitymi właściwościami celowniczymi. Optycznie zaprojektowana technologia True Path Alignment ułatwia ustawienie się do piłki i prowadzenie główki podczas swingu.

Wielomateriałowa konstrukcja i precyzyjne wyważenie kija w konstrukcji Spider EX przekładają się na optymalną stabilność. Do tego poprawiona wkładka Pure Roll dla lepszego dźwięku oraz czucia. Połączenie ciężkiej stalowej ramy z lekką podeszwą z kompozytu węglowego daje z kolei bardzo duży współczynnik bezwładności i ogromną wybaczalność.

Na co zwracać uwagę przy wyborze puttera – kilka porad specjalistów z BogiGolf Fitting Center

Wybór puttera nie ogranicza się do wyboru najlepszej w testach główki. To dopiero początek drogi i każdy specjalista od fittingu wskaże bez mrugnięcia okiem kilka kluczowych cech, które powinny być dopasowane do naszego stylu – niezależnie od marki puttera jaki wybierzemy. Oto kilka z nich w telegraficznym skrócie:

Długość

Putter może być minimalnie 18-calowy – górnego limitu długości nie ma. Większość modeli dostarczanych jest do sklepu w długościach 33/34/35 cali. Wybór długości powinien bazować na naszej postawie i wygodzie ustawiania się do piłki na greenie, ale również powtarzalności i precyzji jaką uzyskujemy z daną długością kija.

Loft

Choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy – putter też ma loft. Najczęściej w okolicach 3-5 stopni, w zależności od modelu. Dobór odpowiedniego kąta puttera ma niebagatelny wpływ na to jak szybko piłka golfowa przejdzie do fazy kontrolowanego toczenia (i jest to daleko większy wpływ niż nieco przereklamowane różne rodzaje rowków). Dlatego wybór tego parametru, choć większość marek w standardzie nie oferuje możliwości zmiany, to ważny element fittingu puttera.

Lie angle

Tak jak przy innych kijach golfowych – tak przy putterze możemy stać z kijem bliżej i dalej piłki, co ma wpływ na lie angle jakie potrzebujemy. Na rynku istnieje kilka systemów (m.in. Capto) które pozwolą w szybki sposób zidentyfikować idealny lie angle dla naszego puttera podczas sesji fittingowej. Większość marek nie oferuje możliwości wyboru tego parametru w standardzie – ale jest on bardzo łatwy do zmiany w profesjonalnym serwisie golfowym, podobnie jak loft.

Toe hang

Ten parametr jest niejako wbudowany w dany model poprzez jego wyważenie i sposób osadzenia shaftu do główki. Toe hang dobiera się w odniesieniu do stylu odwodzenia główki jaki prezentuje golfista podczas swingu putterem. Niektóre puttery ‚chodzą’ po większym lub mniejszym łuku – inne promują niemal prostą linię przy wykonywaniu uderzenia.

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat kluczowych parametrów przy wyborze puttera? Przeczytaj artykuł o tym jak dobierać te kije golfowe.

Z całą pewnością niewiele zabrakło putterowi Odyssey 2-ball Ten Tour Lined S do wygrania całego testu. Jest to niezwykle udany model wyróżniający się wielomateriałowym shaftem Stroke Lab oraz poprawiającą prędkość i kontrolę wkładką Microhinge Star. Główka posiada bardzo wysoki MOI co znacząco zwiększa jej wybaczalność.

Do tego klasyczny dwu-piłkowy design 2Ball, zgrabnie zaadaptowany do futurystycznych kijów golfowych typu mallet putter – czyli kultowe kształty połączone z nowoczesnością. Konstrukcja kolejnej odsłony putterów Ten znacznie poprawiła wydajność w kluczowych aspektach gry serii Stroke Labs. Kij jest stabilny, smuklejszy i ma większa wybaczalność niż jego poprzednicy.

Seria TP Patina jest bardzo szeroką rodziną putterów, często niedocenianą w stosunku do flagowej linii Spider. Zupełnie niesłusznie, ponieważ Patiny posiadają dokładnie tę samą technologię lica i występują w bardzo zróżnicowanej formie w postaci kilku modeli. W naszym teście sprawdzaliśmy modell Ardmore 3, ale sama mini-seria Ardmore posiada jeszcze dwa podobnej klasy modele mallet z dużą bezwładnością.

Główka z charakterystycznymi ‚rogami’ stabilizuje puttera poprzez zwiększenie MOI. Linia celownicza w tym modelu jest oszczędna, ale w jakiś ciekawy sposób współgra idealnie z półkolem wyciętym w tylnej części i pomaga realnie znalezć i ustawić się w dobrym kierunku.

Podczas testów seria Ardmore wykazała bardzo dobrą kontrolę odległości, co zawsze jest małym mankamentem w przypadku putterów typu mallet.

Puttery Spider FCG to seria kijów golfowych, która bierze to co najlepsze z obu rodzin – malletów i blade’ów. Jak wskazuje nazwa – Spider FCG – należy do flagowej, ‚pajęczej’ rodziny TaylorMade, czyli ma wszystkie technologie tej serii (m.in. lico PureRoll). Na górnej części główki zastosowano bardzo ciekawy i skuteczny wzór, który z większej konstrukcji typu mallet robi optycznie mniejszą i bardziej kompaktową główkę. Oczywiście putter ten nie kwalifikuje się jako blade, ale będzie na pewno bardziej przemawiał do golfistów, którzy nie lubią zbyt dużych główek.

Od strony osiągów główka Spidera FCG wydaje się trochę lekka (porównując ze zwykłym Spiderem EX lub X). Zarówno optyka jak i zmniejszona bezwładność wpływa trochę na wybaczalność – seria FCG na pewno wymaga nieco więcej precyzji. Bardzo dobrze działa natomiast linia celownicza z prostopadłymi, wyraznymi białymi liniami. Szczególnie dobrze spisuje się na krótszych puttach, co często jest problemem w putterach mallet.

Obecność puttera Mizuno w tym zestawieniu, szczególnie w wersji mallet, jest małym zaskoczeniem. Seria M-Craft wykonana jest z jednego kawałka stali – wykuwanej tak samom jak główki ironów, z których ta japońska marka słynie. Daje to solidny ‚feel’ przy kontakcie z piłką. Wersja M-Craft model VI posiada sprawdzony kształt z ‚rogami’ co zwiększa bezwładność.

Wraz z kijem dostarczony jest zestaw ciężarków o trzech wagach co jest bardzo ciekawym dodatkiem dla wszystkich, którzy lubią eksperymenty z wyważeniem kijów golfowych. Jako minus trzeba dodać, że w standardzie Mizuno oferuje wyłącznie jedną długość z jednym rodzajem gripu – wszystko inne musi być zmieniane na serwisie sprzedawcy.

Linie celownicze na główce są dość ubogie, ograniczają się do dwóch kontrastujących, równoległych linii, co nieco utrudnia celowanie. Natomiast główka wiele zyskuje szczególnie po doważeniu, kiedy staje się dużo bardziej stabilna. Duża ilość wagi blisko lica zapewnia bardzo ‚blade’owy’ feeling i dobrą kontrolę odległości.