Historia marki Titleist – amerykańska potęga budowana przez dekady

Markę Titleist znają chyba wszystkie osoby interesujące się golfem. Nic dziwnego – to jedna z czołowych w tej kategorii firm, która swoją renomę buduje już od kilkudziesięciu lat. W ich trakcie wiele się działo, z czym zresztą wiążą się liczne anegdoty. Co zatem warto wiedzieć o tej potędze, kiedy powstała, skąd wzięła się jej nazwa i dlaczego tylu zawodowych graczy niezmiennie wybiera piłki golfowe tworzone właśnie przez tę markę? Poznaj historię Titleist i zanurz się w golfowym świecie jeszcze głębiej!

Spis treści:

• Początki marki Titleist – inspiracje twórców brandu
• Helen Robinson – odręczny podpis a początek golfowej marki numer 1 na świecie
• Jakość i siła dystrybucji – jak Young i Bommer podbili golfowy rynek?
• Siła Titleist – jak na przestrzeni lat marka umacniała swoją pozycję na rynku?
• Piłki golfowe numer #1 na Tourze – dlaczego Titleist tak często gości w torbach zawodowych golfistów?
• Siedziba marki Titleist – dawniej i dziś
• Czy Titleist jest największą firmą golfową na świecie?

Początki marki Titleist – inspiracje twórców brandu

Historia marki Titleist rozpoczyna się znacznie wcześniej niż oficjalne przedstawienie brandu. Jednym z jej twórców był Phillip W. Young, absolwent Instytutu Technologii w Massachusetts. Pierwszą jego pracą była posada w firmie zajmującej się oponami samochodowymi, w której – wraz z kolegą Frankiem Peabodym – opracowali potencjalne rozwiązanie poważnych problemów z dostawami gumy. Nie weszło ono jednak w życie, a ambitny Youg był tym mocno sfrustrowany. Przedstawił zatem swój pomysł znajomemu ze studenckiego bractwa, który zgodził się go sfinansować. Warunkiem był jednak powrót Younga i współpomysłodawcy projektu do Massachusetts (wcześniejsza firma znajdowała się w Akron w stanie Ohio). Tym oto sposobem w 1910 r. Young osiadł w Acushnet i wraz z Peabodym założyli firmę Acushnet Processing Company. Przedsiębiorstwo zajmowało się tworzeniem różnego rodzaju produktów z materiałów gumowych. 

Jeśli jednak chodzi konkretnie o Titleit, z jego powstaniem wiąże się ciekawa anegdota. W pewną niedzielę 1932 r. (choć niektóre źródła podają, że był to rok 1930) Young, który był już wtedy zapalonym golfistą, wykonał podczas jednej z rozgrywek bardzo dobry technicznie putt, a mimo to… nie trafił. Razem ze swoim przyjacielem, który wraz z nim uczestniczył w grze, jednogłośnie uznali, że winna jest temu piłka – musiało być z nią coś nie tak! A że ów przyjaciel kierował w lokalnym szpitalu oddziałem zajmującym się radiologią, postanowili przeprowadzić dokładne badanie. Prześwietlili piłeczkę golfową i faktycznie okazało się, że jej rdzeń był niecentryczny.

Następnie Youg przetestował w ten sposób kolejne piłki, co tylko potwierdzało, że większość z nich ma słabą konstrukcję, znacznie się od siebie różni i najzwyczajniej w świecie po prostu nie da się nimi dobrze uderzyć, nie mówiąc już o jakiejkolwiek powtarzalnośći. Na podstawie zdobytej wiedzy, udało się Youngowi przekonać Freda Boomera – kolegę z Instytutu Technologii, również specjalistę w zakresie materiałów gumowych i zapalonego golfistę – by stanął na czele Acushnet Golf Division, czyli działu jego firmy, który miał zajmować się konkretnie piłkami golfowymi. Wspólnie postanowili stworzyć takie modele, które nie będą robić podobnych niespodzianek. Każda kolejna piłka miała być identyczna jak poprzednia i przede wszystkim – cechować się wysoką jakością. 

W tym celu Young stworzył m.in. maszynę, która pozwalała dokładnie owijać gumą rdzeń piłki, co umożliwiło stworzenie modeli z tzw. „martwym punktem”. Co więcej, Young zaprojektował też pierwszą maszynę, która mogła automatycznie wybijać piłki. Ułatwiło to pokazywanie potencjalnym klientom, że pomiędzy poszczególnymi produktami pojawiają się tylko niewielkie różnice, a co za tym idzie – w końcu możliwa stanie się powtarzalność uderzeń. 

Helen Robinson – odręczny podpis a początek golfowej marki numer 1 na świecie

Jako że marka Titleist miała cechować się najwyższą jakością w absolutnie każdym zakresie, ważnym etapem stały się też poszukiwania idealnego loga. Jeden z wykonawców zasugerował, że można wykorzystać do tego zdolności Helen Robinson. Sekretarka, która znana była wśród swoich współpracowników z wyjątkowego charakteru pisma, stała się dzięki temu częścią legendy. 

Dostała kartkę i poproszono ją o zapisanie słowa „Titleist”. W efekcie powstał napis, który do dziś jest elementem każdego produktu, jaki owa marka wypuszcza w świat, stanowiąc przy tym jeden z najbardziej rozpoznawalnych golfowych znaków na świecie. Zresztą o to chodziło od początku, na co wskazuje już sama nazwa – „Titleist” pochodzi od słowa „titlist”, co na polski można przetłumaczyć jako „posiadacz tytułu”. Założenie było zatem takie, że każda osoba grająca ich piłkami zdobędzie mistrzowskich tytułów jak najwięcej!

Jakość i siła dystrybucji – jak Young i Bommer podbili golfowy rynek?

Jak to zostało wspomniane, od samego początku jakość była dla Younga i Boomera kluczowa. Zresztą w golfie, dyscyplinie opierającej się na ogromnej precyzji, nie ma przecież innego wyjścia! Postanowili zatem dokładnie opracować proces tworzenia swoich piłek, co i rusz starając się go ulepszać. Podkreślali to także w swoich pierwszych reklamach: „Dla twojego bezpieczeństwa! Nasze piłki golfowe są poddawane prześwietlaniu rentgenowskiemu na dwóch etapach produkcji. Zapewnia to idealną równość lotu, pełną kontrolę przy wykonywaniu uderzeń approach i 100% pewności, że Twoje putty będą w pełni poprawne!”.

Co więcej, przełomowa dla świata golfa była także ich polityka dystrybucyjna. Do tego czasu sprzęt golfowy sprzedawany był w domach towarowych. Twórcy Titleist postanowili jednak skierować swoją ofertę przede wszystkim do profesjonalnych golfistów – tych, których uznali za osoby najbardziej doceniające jakość ich piłek. Dzięki temu od razu byli rozpoznawani jako marka specjalistyczna i na tym właśnie mogli budować swoją renomę, stając się wiodącą w tym obszarze firmą. Owszem, wiązało się to z pewnymi ograniczeniami – tzn. nie każdy mógł w prosty sposób dostać produkty Titleist – lecz z socjologicznego punktu widzenia, było to znakomite „zagranie”. Dzięki temu były one jeszcze bardziej pożądane, uznawane za wyjątkowe, a osoby, które miały je w swoim ekwipunku, niemalże od razu „awansowały” w golfowym środowisku.

Idąc tym tropem, w 1945 r. marka skupiła się na tworzeniu kolekcji tylko i wyłącznie dla osób biorących udział w rozgrywkach o randzie dzisiejszego PGA Tour. Uznano, że jeśli piłka Titleist trafi do rąk jak największej liczby czołowych graczy, już samo to stanie się dowodem jakości produktu. Zaufanie zawodowców miało sprawić, że w zasadzie żadna inna reklama nie będzie potrzebna. Cóż, przyjęcie takiej strategii niewątpliwie okazało się sukcesem, ponieważ z roku na rok renoma Titleist rosła, a już w 1949 r. marka po raz pierwszy wygrała tzw. „liczenie piłek” podczas rozgrywek US Open – to właśnie ich modele stanowiły większość piłek wykorzystanych podczas turnieju.

Warto przy tym podkreślić, że początkowy rozwój Titleist był przerwany II Wojną Światową. W jej trakcie, firma Acushnet skupiła się przede wszystkim na produkcji masek przeciwgazowych oraz tlenowych. Dopiero wspomniany wcześniej 1945 r. pozwolił jej na powrót do świata golfa. Ten zaś zaczął być skutecznie odbudowywany, czego dowodem jest chociażby fakt, że w ciągu pierwszych 20 lat po II Wojnie Światowej liczba pól golfowych wzrosła ponad dwukrotnie, a liczba golfistów, którzy w ciągu roku rozegrali co najmniej 15 rund, powiększyła się ponad trzykrotnie. Oczywiście istotnie przełożyło się to na wydatki w tym zakresie. Niektóre dane wskazują, że z 60 mln USD wzrosły one w tym czasie do 150 mln USD, a nawet 1/3 tego budżetu była przeznaczana na piłki.

Siła Titleist – jak na przestrzeni lat marka umacniała swoją pozycję na rynku?

Siłą marki Titleist jest przede wszystkim nieustanny rozwój, choć trzeba przyznać, że swoją pozycję rynkową zawdzięczają też dobremu marketingowi. Nie bez znaczenia są również różnego rodzaju decyzje biznesowe, które zarządzający podejmowali w ciągu całej historii firmy. Większość z nich wydaje się być trafiona, na co dowodem może być fakt, że już w 2002 r. Titleist osiągnęło roczny przychód wynoszący… 1 miliard USD!

O jakich wydarzeniach biznesowych warto zatem pamiętać, przyglądając się historii marki Titleist? Oto najważniejsze z nich:

• 1962 – przejęcie firmy John Reuter Jr., Inc., która produkowała puttery. Rozpoczęło to rozszerzanie oferty Titleist na inne produkty niż tylko piłki.
• 1968 – zmiana nazwy firmy z Acushnet Process Company na Acushnet Company, Inc.
• 1969 – nabycie firmy Golfcraft Inc. i tym samym dodanie do oferty kolejnych kijów oraz toreb golfowych.
• 1975 – zakup angielskiej firmy Shelford Group, co pozwoliło marce Titleist zaangażować się także w rozwój kategorii wózków golfowych.
• 1976 – Titleist zostało wykupione przez firmę American Brands (od 1997 r. znaną jako Fortune Brands).
• 1984 – Fortune Brands sprzedało oddział firmy Acushnet, który zajmował się produktami gumowymi. Przejęło go jego dotychczasowe kierownictwo, początkowo nazywając wykupione przedsiębiorstwo Acushnet Rubber Company, Inc. W 2002 r. przyjęto jednak nazwę Precix i tym samym w zasadzie całkowicie odcięto firmę od pierwotnej spółki.
• 1985 – wykupienie marki Foot-Joy (Acushnet zapłacił za nią niemal 57 mln USD).
• 1990 – następuje pełne połączenie marek Titleist oraz Foot-Joy w jedną jednostkę operacyjną, czyli Titleist and Foot-Joy Worldwide.
• 1996 – przejęcie firmy Cobra Golf Inc., która produkuje innowacyjne i niezwykle zaawansowane technicznie kije.
• 2000 – Acushnet Company staje się jednym podmiotem, łączącym już nie tylko Titleist oraz Food-Joy, lecz także Cobrę.
• 2010 – Fortune Brands ogłasza, że wkrótce planuje sprzedać w całości lub wydzielić część udziałów marki Titleist (oraz kilku innych swoich marek).
• 2011 – w maju ogłoszono, że koreańska grupa powiązana z Fila Korea, Ltd. i Mirae Asset Private Equity wykupi Acushnet za 1,23 miliarda USD w gotówce.
• 2016 – marka Titleist jest notowana na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Co ważne, należy też podkreślić, że nie obyło się bez kryzysów. Gdy w 2000 r. Tiger Woods zrezygnował z piłek Titleist na rzecz nowych modeli Nike, Acushnet straciło sporą część przychodów. Owszem, nadal posiadał jedną trzecią rynku, lecz konkurencja deptała firmie po piętach. Co więcej, wyzwaniem była nie tylko większa rywalizacja biznesowa, lecz także światowe problemy ekonomiczne. W pewnym momencie dość istotnie obniżył się wskaźnik rozgrywanych na całym świecie rund, a to przełożyło się na niższe niż dotąd wykorzystywanie piłek i spore zapasy magazynowe. W efekcie doszło w 2002 r. do zwolnienia niemal 300 pracowników, a rok później – kolejnych 200. Co więcej, doszło też do likwidacji Ball Plant I, czyli pierwszego zakładu produkującego piłki w Acushnet, który otwarto w 1932 r. Co jednak ciekawe, pomimo zmniejszenia produkcji – jak to zostało wspomniane wcześniej – w 2002 r. Acushnet po raz pierwszy w historii przekroczył granicę 1 miliarda USD przychodów rocznie.

Piłki golfowe numer #1 na Tourze – dlaczego Titleist tak często gości w torbach zawodowych golfistów?

Jak to się dzieje, że piłki golfowe Titleist wciąż są wybierane przez najlepszych zawodników? Podstawą wydaje się być nieustanny rozwój technologii i konstrukcji, które stosują twórcy marki.

W latach 80-tych XX wieku efektem ich prac była kolekcja Titleist Tour Balata – piłki wyjątkowo miękkie i pozwalające na bardzo wysoki poziom kontroli. Minusem była jednak ich delikatność i podatność na zniszczenie. Pod koniec XX wieku – w latach 90-tych – inżynierowie oraz naukowcy współpracujący z Titleist wprowadzili zatem trzy kolejne, jeszcze bardziej innowacyjne elementy. Mowa o dużym, solidnym rdzeniu, wieloskładnikowej konstrukcji oraz pokryciu piłek osłoną elastomerowo-uretanową. Nowe millenium trzeba było jednak rozpocząć z jeszcze większym przytupem – w październiku 2000 r. wypuszczono więc w świat piłkę Titleist Pro V1, która już od ponad 20 lat nieustannie króluje w swojej kategorii.

Obecnie z piłek opisywanej tu marki m.in. korzystają: Jordan Spieth, Justin Thomas, Scottie Scheffler, Patrick Cantlay, Matthew Fitzpatrick czy najlepszy w historii Polski zawodnik – Adrian Meronk.

Siedziba marki Titleist – dawniej i dziś

Jak zostało to wspomniane, pierwszą siedzibą marki było Acushnet w stanie Massachusetts. Po względnie krótkim czasie firma przeniosła się do niedaleko położonego New Bedford, zachowując jednak nazwę związaną z pierwotną lokalizacją. 

Współcześnie Acushnet zatrudnia w Massachusetts kilka tysięcy osób i jest tym samym jednym z największych pracodawców w regionie. Główną siedzibą obecnie jest Fairhaven, które znajduje się około 3 mile na południe od pierwotnej lokalizacji. Tam też umiejscowione jest centrum pakowania i dystrybucji. Dwa zakłady produkujące piłki oraz technologiczne centrum badawczo-rozwojowe pozostało w New Bedford Industrial Park. W New Bedford znajduje się również fabryka niestandardowych piłek golfowych. 

W całych Stanach Zjednoczonych Acushnet posiada kilka dużych centrów produkcyjnych, sprzedażowych i dystrybucyjnych, lecz jest to tylko namiastka działań firmy. Liczne jej zakłady znajdują się m.in. także w: Anglii, Francji, Niemczech, Republice Południowej Afryki, Japonii czy Chinach.

Czy Titleist jest największą firmą golfową na świecie?

Niewątpliwie Titleist jest wiodącą marką w zakresie produkcji piłek golfowych. Pod ich szyldem dziennie produkuje się ok. 300 000 piłek Pro V1 i Pro V1x. Jak zaś wskazał raport finansowy Acuschnet za 2020 r., w wybranym okresie, ich sprzedaż przyniosła firmie niemal 508 mln USD zysku. 

Co więcej, jak wynika ze wspomnianego raportu, już przed kilkoma laty, nawet 75 % graczy biorących udział w światowych rozgrywkach, wybrało właśnie piłki Titleist. Od tego czasu podane liczby wciąż utrzymują się na podobnym poziomie, ponieważ chociażby w rozgrywkach Sanderson Farms Championship 2023 (30.09 – 6.10), które należą do cyklu PGA Tour, piłkami Titleist grało 76 % zawodników. Konkurencyjna marka, która była w tej kategorii na drugim miejscu, zaopatrywała zaledwie 10 % innych graczy. We wspomnianych zawodach Titleist było zresztą numerem 1 także w kategorii kijów golfowych – driverami tej marki grało 33 % zawodników, hybrydami 39 %, wedge’ami 57 %, ironami 34 %, a ironami utility 50 %. Piłką Pro V1 grał także zwycięzca rozgrywek, Like List. 

Podobne dane dotyczą również rozgrywek Ryder Cup 2023, w trakcie których zarówno większość drużyny USA, jak i reprezentującej Europę, grało właśnie piłkami Titleist. Marka przodowała też w kategoriach driverów, ironów oraz wegde’y.

Śmiało można zatem stwierdzić: tak, Titleist to jedna z największych marek golfowego świata. Co jednak najważniejsze, choć współcześnie jej produkty znajdują się w ekwipunku chociażby wspomnianych wcześniej profesjonalistów, niewątpliwie zmieniła się ich generalna dostępność. Od wielu lat każdy z nas może cieszyć się jakością Titleist – marka, rozszerzając zakres swoich działań, znacznie otworzyła się na zawodników i zawodniczki na absolutnie każdym poziomie.