Sklep BogiGolf w Warszawie SHOP | FITTING | PERFORMANCE CENTER

Z dumą otworzyliśmy dla Państwa nasze drugie Fitting Center.

Największy tego typu obiekt w Polsce, zlokalizowany na symulatorach Konstancin Golf,
otwiera przed Państwem zupełnie nowe możliwości doboru sprzętu golfowego.

Adres:
BogiGolf WARSAW
symulatory golfowe Konstancin Golf
ul. Świetlicowa 7/9
Konstancin-Jeziorna pod Warszawą

Prosimy o indywidualny kontakt pod numerem 509247368 jeśli są Państwo zainteresowani fittingiem kijów golfowych.

zobacz na mapie
 

Telefon:
509 247 368

Nigdzie w stolicy nie ma miejsca łączącego aż tylu możliwości testowania najnowszych kijów,
fittingu za pomocą najnowocześniejszych technologii pod okiem certyfikowanych specjalistów oraz treningu pod okiem PGA Pro.

Jako profesjonalny i odpowiedzialny sprzedawca wierzymy, że club fitting to podstawa przyjemności z gry w golfa i poprawy swoich wyników.
Jest to też najlepsza metoda na wybranie właściwego sprzętu dla swoich umiejętności, techniki i możliwości fizycznych.
Kupowanie kijów 'z półki', bez testowania, z samego tylko polecenia sprzedawcy odchodzi dziś do przeszłości – tak w Polsce, jak i na świecie.

Dlatego przygotowaliśmy dla Państwa na miejscu niezliczone opcje główek, shaftów i gripów. W BogiGolf Warsaw skorzystać można z fittingu Mizuno, Callaway, TaylorMade, Cobra, Ping, Titleist oraz Benross. Jesteśmy dumni, że wybór marek kijów golfowych w naszym indoorowym studio fittingu należy do największych w stolicy.

Dajemy naszym klientom możliwość pracy z najlepszej klasy komponentami na rynku - mamy w ofercie najbardziej rozpoznawalne marki shaftów golfowych:

Sprzętem golfowym zajmujemy się od 2004 roku i jesteśmy w tym zakresie prawdziwymi specjalistami.

Wierzymy, że dobrze dobrane kije golfowe poprawiają wyniki oraz podnoszą przyjemność z gry -
i to niezależnie od poziomu golfisty - od amatora do zawodowca.

Club fitting to dziś standard obsługi - zobacz dlaczego jest tak ważny:
www.bogigolf.com.pl/custom_fitting_prawdy_i_mity

Optymalizacja kijów golfowych – czyli fitting wersja 3.0

W ostatnim czasie dużą inspiracją było dla nas szkolenie z tzw. performance club fitting – co luźno przetłumaczymy jako optymalizacja kijów golfowych. Dlaczego optymalizacja to nie to samo co fitting, można by pewnie zapytać. Nie chodzi o jakieś wielkie rozwodzenie się nad znaczeniem i kwestiami językowymi. Nie chodzi nawet o to, że dzisiaj ‘fitting’ znaczy często bardzo wiele albo bardzo mało – zależy kto i do czego używa tego pojęcia aby reklamować swoje usługi. Chodzi o coś znacznie bardziej zaawansowanego.

Doświadczenia z ostatnich lat, zwieńczone fachową wiedzą przekazaną podczas wspomnianego szkolenia, sprawiły, że utrwaliliśmy w sobie przekonanie iż tak naprawdę marka czy model kijów golfowych jakie używamy ma drugorzędne znaczenie. Brzmi to trochę jak herezja – co więc ma najważniejsze znaczenie? Naszym zdaniem, cała branża golfowa bardzo w ostatnich latach się ‘spłaszczyła’ jeśli chodzi o kwestie sprzętowe i technologiczne. Modele kijów znajdujące się w jednym segmencie od poszczególnych producentów mają niemal takie same osiągi – to, że w testach pierwszy driver od dziesiątego różni się W ŚREDNIEJ o 3m (słownie: trzema metrami) chyba mówi samo za siebie! I to nie w testach robotów – tylko w testach na tysiącach uderzeń wykonywanych przez prawdziwych golfistów o różnych umiejętnościach. (dla dociekliwych – chodzi na przykład o test Most Wanted Driver 2019 na MyGolfSpy - w następnych latach było podobnie). Skoro zatem osiągi poszczególnych główek są tylko minimalnie różne to na znaczeniu zyskuje znacznie dobrze dopasowany i zoptymalizowany (to będzie słowo klucz na najbliższe lata) sprzęt.

Tu zaczyna się właśnie rola i znaczenie profesjonalnej obsługi i eksperckiej wiedzy doświadczonych specjalistów (a nie tylko podawania shaftów w nadziei, że coś zadziała). O samej optymalizacji i doborze kijów golfowych pisaliśmy wieloktornie czy to na blogu czy w innych specjalistycznych portalach czy czasopismach. Co jednak warto zapamiętać i odnieść do swoich oczekiwań przede wszystkim fakt, że aby coś optymalizować – trzeba to mierzyć. Mierzyć jednak nie skutki – a przyczyny swoich osiągów. Najprostszym przykładem jest odległość, którą wielu początkujących i niedoświadczonych specjalistów strasznie się egzaltuje nie pytając z czego wynikają różnice w osiągach u swojego klienta, z którym właśnie pracują nad poprawą gry driverem. A wynikają one, przy dzisiejszych mocno zatartych różnicach technologicznych, z kilku(nastu) czynników, które dopiero złożone razem w jeden kij dają OPTYMALNY rezultat (żeby nie wymieniać całej litanii – choćby waga i długość shaftu od strony sprzętowej / prędkość początkowa piłki od strony parametrów mierzalnych – mają znaczenie dla finalnego rezultatu jakim jest odległość uderzenia). Więc mierzenie przyczyn i wyciąganie właściwych wniosków - a nie patrzenie na same skutki – to podstawa optymalizacji kijów golfowych i podstawa pracy profesjonalnego fittera.