Najnowszy model żelaz Titleist
Najnowsze żelaza Titleist to kije golfowe z serii T (T100, T100S, T200, T300 i T400), które pojawiły się na rynku w 2021 roku. Wszystkie są dopracowane w najmniejszym nawet szczególe, co pozwoliło stworzyć modele nie tylko znakomite techniczne, lecz także – co wcale nie jest bez znaczenia – niezwykle stylowe. Każdy kij można dopasować do wiodącej ręki, a w wielu przypadkach można też dokładnie dobrać shaft (materiał jego wykonania czy sztywność).
Co jednak istotne, dotąd nowe irony Titleist pojawiały się mniej więcej co 2 lata. Jeśli zatem w 2021 r. udostępniono serię T, kolejnych nowości można spodziewać się już w 2023!
Irony Titleist – pierwszy wybór zawodowych golfistów
Titleist to irony do gry w golfa na najwyższym poziomie – owszem, gracze mniej zaawansowani także znajdą model dla siebie, lecz początkowo warto przyjrzeć się tym, które oferowane są doświadczonym golfistom. Dlaczego? To właśnie w nich stosowane są najbardziej innowacyjne rozwiązania, które umożliwiają doskonałe czucie, a także dają maksymalną szansę kontroli nad uderzeniem.
Irony Titleist są używane m.in. przez Geoff’a Ogilvy’ego, który ma na swoim koncie zwycięstwo w wielkoszlemowym US Open. Gra m.in. ironami Titleist T100 (4-9) – dają wyjątkowe czucie, a odpowiedni rozkład wolframowych obciążników na główce sprawia, że ich wybaczalność jest całkiem wysoka. Dzięki temu, nawet po nieidealnym trafieniu, można utrzymać zakładany kierunek lotu piłki, zachowując przy tym także jej prędkość.
Kijami Titleist gra również Jordan Spieth, który w swojej torbie ma zarówno modele T100 (4-9), jak i irona Titleist T200 2 (choć ten ostatni nie zawsze jest wśród jego ekwipunku turniejowego). Co więcej, ten amerykański golfista – który w swoich pierwszych sześciu sezonach w PGA Tour wygrał 11 turniejów i dwa turnieje Australian Open – chętnie korzysta także z innych kijów opisywanej tu marki. Irony towarzyszą także fairway wood’om, driverom czy wedge’om Titleist (Spieth stawia też na piłki produkowane przez tę wyjątkową firmę).
Jakie irony od marki Titleist są najbardziej wybaczalne?
Wśród najbardziej wybaczalnych ironów Titleist wymienia się przede wszystkim modele T400 i T300. Oba są niezwykle innowacyjne i dają szansę na znaczną poprawę wyników, zwłaszcza osobom, których umiejętności nie są jeszcze na najwyższym poziomie. Co powinni wiedzieć o nich początkujący golfiści?
- Iron Titleist T400 – niezwykle szybkie lico L-Face i obniżony środek ciężkości. Do tego konstrukcja pozwalająca na uzyskanie takiego MOI (momentu bezwładności), który zapewni dalekie i proste uderzenia. Nie bez znaczenia są też zastosowane w tym modelu shafty. Irony Titleist T400 można wybrać w opcji z shaftem True Temper AMT, który daje poczucie wyjątkowej stabilności przy krótkiej grze. Inną propozycją jest grafitowy shaft Fubuki, który także wspiera utrzymacie stabilności podczas uderzeń, jak i gwarantuje łatwiejsze rozpędzenie kija w trakcie samego swingu.
- Iron Titleist T300 – drugi co do wybaczalności iron Titleist. Świetny dla gracy, którzy potrzebują oprzeć się na doskonałym czuciu gry, a jednocześnie chcą wychodzić ze swojej strefy komfortu, osiągając coraz większe odległości i lepsze wyniki. Osiągi pozwala poprawić m.in. konstrukcja główki, która posiada z tyłu głębokie wycięcie, co znacznie zwiększa sprężystość lica, a piłka może lecieć z większą prędkością. W przypadku niezbyt udanych uderzeń, bardzo pomocna może być też wolframowa wstawka w główce, która tak ustawia środek ciężkości, by kij mógł zachować jak najwyższy poziom stabilności.
Te i wiele innych cech sprawiają, że żelaza Titleist to kije golfowe dla każdego – odpowiedni model może bowiem znaleźć zarówno profesjonalista, jak i gracz, który jest na początku swojej drogi.
Dlaczego warto dobrać kije typu iron w trakcie fittingu?
Wielu osobom wydaje się, że fitting to proces nakierowany na potrzeby profesjonalnych graczy. Jest to błędne myślenie, ponieważ fitting można dostosować absolutnie do każdego – tak do preferencji doświadczonej golfistki, jak i zupełnego amatora. Komfort gry każdej z osób może się znacznie podnieść, gdy sprzęt zostanie maksymalnie spersonalizowany, a wpływa na to niezwykle wiele czynników. Profesjonalni fitterzy wiedzą jednak, co dokładnie należy sprawdzić, jakich pomiarów dokonać i o co wypytać, by móc w pełni wydobyć potencjał danego gracza. Taki rodzaj dopasowania jest istotny w kontekście każdego rodzaju kijów, w tym także ironów Titleist.
Co istotne, należy m.in. zwrócić uwagę na to, że irony Titleist mają do wyboru różne shafty – warto sprawdzić, który gwarantuje najlepsze czucie. Co więcej, przykładowo żelaza Titleist z serii 620 dają też możliwość miksowania rodzajów główek. W ramach swojego seta można wybrać zarówno MB, jak i CB – z jakimi długościami kijów warto je zestawić? To także wymaga zastanowienia, w czym mogą pomóc właśnie specjaliści profesjonalnie zajmujący się fittingiem. W BogiGolf Fitting Center w Siemianowicach Śląskich takie wsparcie oferowane jest graczom na każdym poziomie. Co ważne, w trakcie sesji można też dokładnie sprawdzić i przetestować wybrane kije – tak, irony Titleist także!